Kolejne zatrzymanie przez policjantów znanego w lokalnym środowisku kierowcy z Rakowic Wielkich. Ostatnio uciekał policjantom rozbitym autem pod wpływem narkotyków teraz stworzył zagrożenie dla dzieci przed szkołą. Czy musi dojść do tragedii, aby prokuratura i sąd posadzili go w więzieniu ?!
Poniżej dzisiejszy opis zdarzenia opublikowany przez Policja Lwówek Śląski
"Bezpieczeństwo uczniów najważniejsze – prawidłowa reakcja pracownika szkoły i natychmiastowa interwencja policjantów"
"Bezpieczeństwo uczniów najważniejsze – prawidłowa reakcja pracownika szkoły i natychmiastowa interwencja policjantów"
Kierujący samochodem w okolicach szkoły stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci. Okazało się że ma kategoryczny zakaz prowadzenia pojazdów oraz był pod działaniem, aż trzech rodzajów narkotyków.
Około godziny 8 rano do dyżurnego policji w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja od pracownika szkoły podstawowej nr 2 w Lwówku Śląskim, iż w okolicach szkoły kierujący samochodem marki Opel na jeleniogórskich numerach rejestracyjnych porusza się zagrażając bezpieczeństwu uczniów. Na wskazane miejsce natychmiast skierowano dwa patrole ruchu drogowego. Policjanci zablokowali auto z dwóch stron zmuszając kierowcę do zatrzymania i poddania się kontroli drogowej. Jak się okazało za kierownicą Opla siedział 38 letni mieszkaniec Rakowic Wielkich.
W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna ma orzeczony przez Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo policjanci postanowili przebadać kierującego urządzeniem Alere na zawartość narkotyków. Wynik budzi grozę, kierujący znajdował się pod działaniem, aż trzech rodzajów narkotyków, THC czyli marihuany, metamfetaminy i amfetaminy.
Sprawca został zatrzymany i przewieziony przez policjantów do policyjnego aresztu. Po wykonaniu czynności procesowych przez policjantów zostanie przekazany do dyspozycji prokuratora i sądu. Wzorowa reakcja pracowników szkoły którzy natychmiast zareagowali na niebezpieczeństwo pozwoliła być może uniknąć tragedii.
